Podobno jeśli na film wybiera się i kobieta i mężczyzna, a w dodatku łączy ich coś więcej, to niemal pewne jest, że nie trafią w produkcję, która tak samo mocno spodoba się im obojgu! Nie bez powodu mówi się, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus – dzielą nas ogromne różnice, co do wyboru rozrywki, przygody, pasji, a i nierzadko pracy. Jak więc wybrać trafiony film, który dla jednego z dwojga nie będzie koszmarem?

Pomysły na film dla dwojga

Punktem pierwszym i jednocześnie najważniejszym jest poszukanie w zainteresowaniach obu osób czegoś, co je łączy. Jeśli mężczyzna kocha filmy akcji i klasyczne „łupanki”, a kobieta ckliwe komedie romantyczne, to nie powinni wybierać żadnego z tych gatunków na wspólny seans. W jednym i drugim przypadku ktoś wyjdzie z kina zmęczony, a w najgorszym wydaniu, po prostu zły. Na szczęście można tego uniknąć! Znalezienie punktu wspólnego, choćby był minimalny, daje gwarancję sukcesu! Przed ostateczną decyzją o tym, na jaki film dla dwojga się wybierzemy, porozmawiajmy ze sobą chwilę. Czasem wystarczy uczciwie odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

  • Czy razem lubimy filmy fantasy? Choć trochę?
  • Czy podobają się nam filmy przygodowe?
  • A może horror, albo dobry thriller?
  • Czy urzekają nas musicale albo produkcje artystyczne?
  • Dramaty, historia, filmy kostiumowe? Dokument?
  • A może dla rozrywki warto obejrzeć coś z gatunku filmów psychologicznych, które dadzą później pole do rozmowy?

Jeśli nic z tych rzeczy nie pasuje ani kobiecie ani mężczyźnie, warto przejść do punkty drugiego. Zastanówmy się czy mamy może aktora, którego oboje w jakiś sposób cenimy? Jeśli tak, to niemal każdy film z jego udziałem będzie trafiony w dziesiątkę! Aktor, aktorka, a może np. reżyser?

Trzecią opcją, którą warto wdrożyć gdy wszystkie wyżej wymienione zawiodą, jest wybranie filmu, który np. otrzymał jakąś ważną nagrodę. Może Oscar za najlepszą muzykę? Za reżyserię? Albo za całokształt pracy aktorskiej? Takie produkcje mogą się okazać o wiele ciekawsze, bo będą za sobą niosły „magię” nagród i splendoru, więc zobaczymy je chociaż z czystej ciekawości. Bardzo dobrą opcją będzie też film natury biograficznej nakręcony na podstawie życia osoby, którą wspólnie cenimy. W skrajnych przypadkach dobrze sięgnąć po coś zupełnie niszowego, czego nie zna nikt z pary wybierającej się do kina. Rzadka produkcja krótkometrażowa albo fabularna czy też nagrywana w krajach zupełnie egzotycznych, może się okazać bodźcem do poznania czegoś nowego.

W tej ostatniej opcji ciekawe jest to, że jeśli film nam się nie spodoba, to przynajmniej oboje będziemy niezadowoleni i istnieje szansa interesującej dyskusji. Lepiej wybrać film, z którego i kobieta i mężczyzna wyjdą rozczarowani, niż taki przy którym jedno będzie się pokładać ze śmiechu, a drugie pukać w czoło z rozpaczy.