Sprawa o tyle trudna, że zetka w moim posiadaniu 11 lat. Dobry wyrok, ale do rzeczy. Samochód oryginalnie z rynku niemieckiego gdzie należał do ślepego Niemca, który nigdy nim nie jeździł, więc jakby patrzeć na kraj pochodzenia to auto, więcej w Polszy spędziło. Tak ma taki przebieg, ma też 6 szyb, radio CD (nie żaden kaseciak tylko porządny odtwarzacz- dla zdecydowanego kupca płyta Ich Troje z podpisem wokalisty). Miało jedną stłuczkę, ale nie z mojej winy, więc co było a nie jest nie piszę się w rejestr. Z autem jestem związany emocjonalnie, więc jeżeli ktoś podczas oględzin uzna, że przedni zderzak nie jest zlicowany na zero tylko lewa szczelina o 5 milimetrów szersza to prawdopodobnie racje mieć będzie, ale tym samym narazi się na mój gniew i kolegami być nie będziemy. Auto sprawne, poza małymi detalami nie wymaga wkładu finansowego. Aktualnie dekielki w felgach czarne, bo poprzednie komuś były potrzebne. Pora kończyć ten pamflet co by jak preora nie zaczął wyglądać. Opowiadania całkiem wiele, więc jeśliś ciekaw zapraszam do kontaktu przekazem przez tel. Kłaniam się nisko i polecam na przyszłość!
PS Za auto chciałbym otrzymać banknoty PLN, ewentualnie Ojro. Wolałbym uniknąć płatności w bonach sodexo oraz złotym złomie. *chyba, że razem ponad kilo próba 585.
|