Witam, mam na sprzedaż oryginalnego VW multivana z najmocniejszym silnikiem2,5 tdi 151km AHY z najszybsza skrzynia DQR, który na trasie potrafi palić 6l podczas lekkiej jazdy- 100km/h, 140 km/h - 7l. Auto w wersji Atlantis, bogato wyposażone. Natomiast jest parę rzeczy, które sam dołożyłem. Jest to między innymi, Webasto suche sterowane telefonem,które można załączać zdalnie i w zimę nie trzeba skrobać szyb,są też przyciemnione tylne szyby najciemniejszą folia Black panther,do tego komplet zasłonek firmy camperland. Po zasłonięciu ich w raz z przyciemnianymi szybami z zewnątrz, nic nie widać co dzieje się w środku, nawet przy oświeconych światłach,więc można spać nawet w środku miasta i jesteśmy niewidoczni. W samochodzie zamontowałem również obrotnicę foteli przednich, które dają nam dodatkowe miejsce podczas postojów. Dokupiłem również zasłony przednich szyb firmy "uszyte na miarę" z Facebooka,dodałem też radio 2 din multimedialne z ekranem i kamerą cofania, która BARDZO ułatwia parkowanie tym autem.4 nowe opony wielosezonowe marki falken. Dokupiłem też dywaniki gumowe na zimę,pokrowce na fotele,założony jest nowy, drugi akumulator pod fotelem kierowcy i pewnie jeszcze znajdzie się parę rzeczy o których nie pamiętam. Z foteli zdemontowałem podłokietniki, które mam i dodaje przy sprzedaży. Auto sprowadzone z Niemiec przez kolegę mojego ojca od pierwszego właściciela,a ja odkupiłem auto od niego. Przebieg oryginalny,co widać po stanie auta,mam książkę w wszystkimi serwisami i instrukcjami z niemiec. Wymieniony rozrząd przy przebiegu 338650 na który mam papier,zregenerowany kompresor klimatyzacji i turbina, wszystkie naprawy robione na bieżąco,a trochę tego było. Auto posiada normalne ślady użytkowania,do wymiany siłownik tylnej klapy i brak jednego środkowego fotela (taki już zakupiłem),do zrobienia zostają poprawki lakiernicze, które miałem robić w tym roku,ale plany się zmieniły i padła decyzja o sprzedaży. Auto jest w oryginalnym lakierze więc żaden Janusz blacharki się nim nie zajmował,podłoga i rama zdrowiutka co widać na zdjeciach . Samochodem tydzień temu wróciłem z wakacji z Włoch, także po zakupie można wsiadać i ruszać w trasę. Jest to najlepsze auto jakie kiedykolwiek posiadałem,lecz będę zaczynał budowę i szkoda niszczyć to auto wożąc nim materiały budowlane,poza tym dzieci rosną i na wypady zagraniczne na 4 osoby jest już za mały i niestety trzeba się przesiąść na coś większego typu fiat Ducato..Na you tubie mam parę filmów z montażu różnych rzeczy w tym aucie,kanał nazywa się "Grześ mały".W razie pytań proszę dzwonić i pytać.
|