Zmieniająca się z roku na rok pogoda w Polsce i coraz łagodniejsze zimy skłaniają do rozmyślań nad sensem korzystania z opon zimowych. Czy może w takiej sytuacji, lepszym wyborem byłyby opony wielosezonowe, które pozwoliłyby uniknąć dodatkowych kosztów? Jakie są zalety i wady tego typu rozwiązania na tle ogumienia zimowego, kiedy tak naprawdę warto korzystać z opon całorocznych i na co zwracać uwagę wybierając odpowiedni model?

Czym różnią się opony wielosezonowe od ogumienia letniego i zimowego

Warto zacząć od wyjaśnienia, czym tak naprawdę różnią się poszczególne typy opon. Na rynku, dzięki bogatej wyobraźni sprzedawców, znajdziemy ich całe mnóstwo – drogowe, letnie, wielosezonowe, uniwersalne czy wreszcie zimowe. Każda z nich różni się mieszanką. Letnie są znacznie twardsze, przez co wolniej się zużywają, lepiej spisują się też w wyższych temperaturach, ale ich skuteczność maleje, gdy temperatura spada poniżej +7 C. Zimowe ogumienie z kolei cechuje większa miękkość, przez co lepiej sprawdzają się w niższych temperaturach, na śniegu i na lodzie. Latem z kolei jeszcze bardziej miękną i bardzo szybko się zużywają.

Tutaj wkraczają opony wielosezonowe, które łączą cechy obu tych typów ogumienia. Są twardsze niż opony zimowe, a jednocześnie miększe, niż letnie. Dobrze sprawdzają się zarówno w wysokich, jak i niskich temperaturach, nie tracą także swojej skuteczności podczas jazdy po śniegu. W trakcie użytkowania zachowują się także ciszej niż opony zimowe.

Oznaczenia M+S i 3PMSF – co oznaczają?

Jak wspomnieliśmy, producenci i sprzedawcy opon prześcigają się w wymyślaniu nazewnictwa dla oferowanych przez siebie produktów. Jak z kolei nietrudno się domyślić, może to powodować problemy przy wyborze odpowiedniego ogumienia na zimę. Nie każdy zestaw opon, który reklamowany jest jako wielosezonowy, nadaje się na zimę. Czym więc kierować się w trakcie wyboru idealnego ogumienia?

Z pomocą przychodzą oznaczenia na samych oponach. Tutaj trafić możemy na dwa symbole – M+S i 3PMSF. Pierwszy z nich, oznaczający Mud + Snow, trafia na opony od dziesięcioleci i w teorii ma wskazać oponę, która nadaje się do jazdy po błocie i śniegu, a więc do pracy w warunkach, o które nietrudno w zimie. Jak to jednak często bywa, teoria mocno rozmija się z praktyką, gdyż symbol M+S trafia niemal na każdy typ ogumienia, na opony letnie i zimowe, do aut osobowych i dostawczych. A jak wiadomo, jak coś jest do wszystkiego, to jest i do niczego. Tak też jest w przypadku oznaczenia M+S, które nie daje jakiejkolwiek gwarancji na to, że opona poradzi sobie na śniegu i w ujemnych temperaturach.

Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w przypadku oznaczenia 3PMSF. Jest to tak zwany symbol alpejski (Three-Peak Mountain SnowFlake), wprowadzony dyrektywą w Unii Europejskiej w 2012 roku. By producent danej opony mógł umieścić na niej charakterystyczny wzór gór z płatkiem śniegu, musi ona wpierw przejść odpowiednie testy. Jeśli zakończą się sukcesem, oznaczać to będzie, że opona nadaje się do bezpiecznej jazdy po śniegu, hamowania i ruszania na mokrej powierzchni i ogólnej pracy, gdy temperatura spadnie poniżej 7 stopni. Co więcej, w przeciwieństwie do symbolu M+S, producenci nie mogą samodzielnie oznaczyć opony logiem 3PMSF. Jest to ściśle regulowane przez organy Unii Europejskiej – jeśli opona nie przejdzie wspomnianego testu, nie ma mowy o uzyskaniu pożądanego oznaczenia. Co ważne, opony tego typu nie muszą kosztować majątku – ich cena niewiele różni się od innych modeli, czego przykładem są opony dostępne na stronie sklepu internetowego iParts.pl: https://www.iparts.pl/czesc/opona-osobowa-wielosezonowa-goodride-z401-19550-r15-82v-goodride-19550r1519550r15vz401,1-gdr-19550r1519550r15vz401-3337612.html

 Opony wielosezonowe – czy więc warto w nie inwestować?

Wracamy zatem do pytania ze wstępu – czy warto zainwestować pieniądze w opony całoroczne, zamiast korzystać z letnich i zimowych? Jak najbardziej, ale trzeba pamiętać, by kupić odpowiedni model. Jak już wspomnieliśmy, nie trzeba (i nawet nie warto) sugerować się tutaj marketingowymi hasłami sprzedawców, a wystarczy po prostu upewnić się, że na boku opony znajduje się „śnieżynka”, czyli symbol 3PMSF. Kupując taki komplet ogumienia – jak MICHELIN CrossClimate 2 (https://www.iparts.pl/czesc/opona-osobowa-wielosezonowa-michelin-crossclimate-2-18560-r15-84h-michelin-18560r15595556mi,1-mich-18560r15595556mi-3339490.html) – mamy stuprocentową pewność, że świetnie sprawdzi się w warunkach zimowych – zarówno przy niskich temperaturach, jak i na śniegu czy błocie.