Wciąż nie ma odpowiedzi na pytanie o to, czy osławiony eksperyment filadelfijski jest historią prawdziwą czy może tylko zgrabnie ułożoną i rozegraną mistyfikacją, ale w ciągu ostatnich lat narosło wokół niego tyle pytań i wątpliwości, że wciąż ciekawi zarówno odkrywców, zwykłych ludzi, jak i filmowców. Na podstawie tej opowieści nakręcono trzy filmy, próbujące przybliżyć widzom prawdę lub zainspirować ich tym, co by było gdyby rzeczywiście ten eksperyment wykonano. Produkcje warte obejrzenia: „Eksperyment Filadelfia” z 1984, „Eksperyment Filadelfia II” z 1993 oraz z 2012 „Eksperyment Filadelfijski”.

Czym jest eksperyment Filadelfia? Ciekawostki i dane

Zrozumienie wagi całej tej historii należy zacząć od tego czym tak naprawdę ma być wg opowieści cały eksperyment? Rzekomo przeprowadziła go 1 października 1943 roku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych, pod okiem wybitnych naukowców i techników. Całość miała mieć miejsce na okręcie podwodnym USS Eldridge, który stacjonował w filadelfijskim porcie Bazy Sił Morskich USA, a cały test zakończył się spektakularną tragedią.

Smaczku pojawienia się tej opowieści w publicznym obiegu, dodaje fakt, że większość informacji o tym zdarzeniu pochodzi z relacji Alfreda Bielka, podające się za naocznego świadka wszystkich wydarzeń. Przez lata nie udowodniono ani jego faktycznej obecności w miejscu przeprowadzonego eksperymentu, ani też tego, że go tam nie było. Wg jego opowieści działanie eksperymentu miało dowieść istnienia i zbadać działanie tzw. jednobiegunowego pola magnetycznego, o którym wspominał w swoich pracach sam Einsteint. Wg założeń możliwe było odchylenie promieni światła o kilka procent, co pozwoliłoby na całkowite ukrycie obiektu, który znalazłby się wewnątrz takiego pola. Dla wojska, możliwość taka byłaby technologicznym osiągnięciem wszechczasów, co mogłoby przechylić na jego szalę zwycięstwo każdej wojny. Wg Bielka, w teście tym miał brać udział sam Einstein oraz wybitni fizycy: Nikola Tesla oraz John von Neumann. Tesla niestety zmarł 9 miesięcy przed godziną zero, więc ostatecznie nie brał udziału w akcji.

Wg relacji po wytworzeniu na okręcie wspomnianego wyżej pola, statek został otoczony mgłą i całkowicie zniknął. Część relacji mówi o teleportowaniu się jednostki, część o śmieci załogi, a część o tym, że większość osób zapadła wówczas na ciężkie choroby umysłowe. O eksperymencie rozpisywały się praktycznie wszystkie pisma paranaukowe, również te znane z szerzenia teorii spiskowych, ale i cała krajowa prasa sensacyjna. Świadkami wydarzeń mieli też być marynarze innego, stacjonującego w pobliżu okrętu, co dodatkowo dodało relacjom smaku i wiarygodności.

Sam rząd oraz większość załogi zaprzeczyły plotkom, stwierdzając, że nigdy coś takiego się nie wydarzyło.