Niemiecka motoryzacja zachwyca nas już od wielu lat. Doskonały dostęp do części zamiennych, żwawe i trwałe silniki, a także estetyka i dbałość o każdy detal to coś, za co właśnie kochamy Volkswageny. Obecna moda na elektryczne silniki nie mogła pozostać obojętna również dla twórców samochodów, którymi spokojnie możemy wybrać się w każdą trasę. Zachodnia, renomowana firma podjęła wyzwanie i stworzyła nietuzinkowy samochód, który przez wielu uważany jest za konstrukcyjną kopię popularnej Skody Enyaq. Nowy Volkswagen ID.4, czyli efektowny SUV, wyglądem przypomina elektrycznego ID.3, wyróżniającego się ciekawym designem a także mnóstwem miejsca w kabinie. Nowe VW doskonale łączą w sobie nowoczesną charakterność z minimalizmem i nutką przeszłości. Czy nowy SUV dla ludu zasługuje na naszą uwagę? Przekonajmy się.

Volkswagen ID. 4 – Elektryczny SUV

Nowy niemiecki samochód jest w pełni ekologiczny dzięki zastosowaniu baterii jako alternatywnej jednostki napędowej. Jego cała długość wynosi nieco więcej niż 4.5 metra, 1,6 wysokości i 1,8 szerokości pozwala na znalezienie komfortowej pozycji w kabinie a 21 centymetrowy prześwit chroni całą konstrukcję przed uszkodzeniami, występującymi na nierównych nawierzchniach. Choć te wymiary brzmią dla nas niezwykle imponująco to jednak ważniejszą kwestią jest odległość, jaką auto jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu, a także jakie baterie zastosowano w nowym ID.4. 

Volkswagen ID. 4 – bateria, zasięg, ładowanie

Według oficjalnych źródeł, niemiecki koncern obiecuje nam, że nowy SUV jest w stanie przejechać nawet 500 kilometrów na jednym ładowaniu. To doskonały wynik, umożliwiający nam wybranie się na dalekie wczasy bez konieczności częstego szukania po drodze stacji do ładowania. Jak jednak wygląda to w praktyce? Czy elektryczne, rodzinne auto faktycznie jest w stanie pokonać aż tak daleki dystans? 

Wszystko oczywiście zależy od silnika umieszczonego pod maską nowego ID.4. To właśnie te 214 KM generuje 310 Nm największego momentu obrotowego. Cała energia zgromadza się w akumulatorach o pojemności aż 77kWh, co według katalogowego zużycia energii pozwala nam na przejechanie 100 kilometrów za jedyne 18.3 kWh. 

Zgodnie z wieloma przeprowadzonymi testami możemy zaobserwować, że jadąc autem drogą szybkiego ruchu i utrzymując średnią prędkość około 110 kilometrów na godzinie nowy Volkswagen ID. 4 bez trudu pokona 420 km i jego bateria jeszcze nie będzie wyczerpana – brzmi dość obiecująco, prawda? Zważywszy na to, że w warunkach miejskich, kiedy nie osiągamy tak wysoki prędkości, jak w trasie, auto jest jeszcze bardziej oszczędne to naprawdę dobry wynik. Aby utrzymać baterie w dobrej kondycji, warto zastosować się do rad producentów i ładować ją maksymalnie do 80 %. Średnie naładowanie baterii właśnie do takiego stanu zajmuje około 1.5 godziny, a jego koszt to koło 50 złotych – w porównaniu z cenami paliów na stacjach benzynowych możemy powiedzieć, że jest to jazda niemal za darmo. Dla fanów sportowego stylu jazdy Volkswagen przygotował nowego Volkswagena ID.4 w wersji GTX. Co powinniśmy o niej wiedzieć? 

Volkswagen ID. 4 GTX 

Sam dopisek na końcu wskazuje nam, że nowoczesny, ekologiczny SUV ma w sobie sportową duszę, która pragnie zdobywać wszystkie nowe drogi. Zasięg jazdy w podstawowej wersji prezentuje się obiecująco, a jak wygląda sprawa w sportowym wydaniu? 

Na początku warto wziąć pod lupę czas ładowania nowego elektryka. Przed wyjadem w daleką podróż warto uzbroić się w cierpliwość, bowiem naładowanie samochodu na stacji o mocy 100 kW do pełna może nam zająć nawet ponad godzinę. W folderze informacyjnym znajdziemy informację, że ładowanie od 10 do 80 % na stacji o mocy 120 kW trwa nie dłużej niż 38 minut, jednak w rzeczywistości każda bateria w elektryku działa dokładnie w ten sam sposób – do 50 % ładowanie odbywa się na pełnej mocy, która po przekroczeniu tego progu zaczyna znacząco spadać.  

Jeśli chodzi o dystans, to Volkswagen ID.4 w wersji GTX jest w stanie pokonać około 480 kilometrów na jednym ładowaniu. Oczywiście wszystko zależy od naszej kultury jazdy. Przy osiąganiu większej prędkości bateria w samochodzie będzie uciekać szybciej, jednak przy oszczędnej jeździe z umiarkowaną prędkością możemy nawet nieco pobić powyższy zasięg. 

Poza możliwością pokonywania dalekich dystansów warto zwrócić uwagę na jednostki elektryczne, znajdujące się przy obu osiach pojazdu. To właśnie one są odpowiedzialne za wytwarzanie aż 299 KM, które pozwalają nam poczuć czym jest wirtualny napęd 4×4. Przestronny, komfortowy nawet dla czterech dorosłych osób, z ogromnym bagażnikiem na każdy pakunek – tak dokładnie można opisać nowego Volkswagena ID. 4 GTX. Jeśli więc zwykły SUV nie będzie w stanie całkowicie spełnić naszych oczekiwać to warto zwrócić sie w stronę jego brata z nutką sportowego charakteru.  

Volkswagen ID. 4 – wymiary, pojemność bagażnika

Nowy Volkswavent ID. 4 posiada konkurencyjne wymiary, w porównaniu z podobnymi sobie SUV-ami. Samo wnętrze prezentuje się schludnie i estetycznie. Na kokpicie znajdziemy cyfrowy wskaźnik, a także intuicyjny ekran dotykowy, wyposażony w multimedia, systemy bezpieczeństwa, a także klimatyzację. Do wykonania zarówno foteli, jak i wewnętrznego poszycia kabiny, zostały wykorzystane trwałe i estetyczne materiały. Długość ID. 4 to dokładnie 4585 mm, jego wysokość to 1635 mm, a szerokość to zaszczytne 1852 mm. Sam rozstaw osi ma 2766 mm, co pozwoliło twórcom na wykonanie przestronnej i praktycznej kabiny. Również sam bagażnik może pochwalić się znakomitą ilością miejsca. W wersji podstawowej SUV-a tylne miejsce na bagaże ma wielkość ponad 540 litrów, a w wersji GTX jest to 543 litry. Oczywiście obie wersje można powiększyć przy złożonych fotelach. Dzięki temu bagażnik zyskuje dodatkowe tysiąc litrów przestrzeni.  

Volkswagen ID. 4 – ceny 

Koszt najnowszego elektrycznego SUV-a od Volkswagena zależy w dużej mierze od wybranego przez nas wariantu. Podstawową wersję ekologicznego samochodu możemy nabyć już za 212 tysięcy złotych. W tej cenie czekają na nas 19 calowe obręcze kół, wykonane ze stali, Climatronic, poduszki powietrzne, kurtynowe oraz boczne, baza Isofix, front assist a także Sign Assist, dodatkowy system rozpoznający zmęczenie kierowcy, asystent utrzymania pasa ruchu, tempomat z regulacją odległości, funkcja stop & go, a także wiele innych. 

Volkswaneg ID. 4 w wersji Fife pro zaczyna się od około 230 tysięcy złotych posiada dodatkowo klimatyzację dwustrefową, zdalnie sterowaną Air Care Climatronic, Park Assist, alarm antywłamaniowy z systemem dozoru wnętrza pojazdu, tapicerkę z mikrofibry, 3 osobne siedzenia z tyłu z asymetrycznie składanym oparciem, a także podłokietnik z dodatkowymi otworami na napoje i skrytką na przedmioty. 

ID. 4 Pro Performance to koszt około 220 tysięcy złotych posiada wybrane elementy wyposażenia standardowego, takie jak isofix, Front Asisst, Sign Asist, czy też czujnik deszczu. Zaś ID. 4 Life Pro Performance zaczyna się od około 238 tysięcy złotych i posiada na wyposażeniu wszystkie elementy wersji Pro Performance, a ponadto ogrzewanie dysze spryskiwaczy, podświetlane klamki, multifunkcyjną kierownicę obszytą skórą i wiele innych. 

Różne wersje pojazdu pozwalają na zaspokojenie wszystkich naszych potrzeb. W zależności od tego, co jest dla nas ważne możemy wybrać idealny wariant i cieszyć się komfortową jazdą przez długie lata.