Tomasz Ziętek urodził się w 28 czerwca 1989 roku w Inowrocławiu. Jest polskim aktorem zarówno teatralnym jak i filmowym, ale nie tylko. Wymiata również na gitarze a nawet jest wokalistą The Fruitcakes i The Ape Man Tales, które jest jego indywidualnym solowym projektem. W 2007 roku jego zespół został uhonorowany na II Ogólnopolskim Festiwalu Młodych Talentów Niemen Non Stop w Słupsku nagrodą Grand Prix a sam Tomasz Ziętek otrzymał indywidualną nagrodę publiczności. Sam zespół, założony w 2011 roku ma już na koncie trzy albumy studyjne: Cukier ciastka i miłość, The Fruitcakes 2 i Into the Sun. W wielu wywiadach podkreśla, że niekoniecznie aktorstwo było jego celem. Swoją przyszłość wiązał raczej zawsze ze śpiewaniem, co tylko potwierdzają wyżej wymienione nagrody. Jeśli chodzi o wykształcenie to również jest związane z muzyką, ale tu już pojawia się element aktorstwa. Tomek ukończył bowiem Studium Wokalno- Aktorskie im. Danuty Baduszkowej przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Przez rok uczęszczał Akademii teatralnej w Warszawie, ale przyznaje sam bez ogródek, że zwyczajnie został z niej wyrzucony.
Jak zaczęła się aktorska przygoda Ziętka?
Tomasz Ziętek ma tendencję do występowania w raczej poważnych produkcjach. Filmy z jego udziałem są wielokrotnie wynagradzane, ponieważ ujmują nie tylko widzów, ale też zdobywają uznanie krytyków. Jego początki to Kamienie na szaniec i Carte Blanche. Oczywiście mówimy o początkach, kiedy to jego postać została zauważona w reżyserskim świecie, ponieważ debiutował już w 2011 roku w Czarnym Czwartku. W 2013 roku pojawił się też w 545 roku jako Jarek w serialu Na dobre i na złe. W 2015 roku zagrał rolę w ówczesnym hicie Body/ Ciało. Rola w Cichej Nocy w 2017 roku przyniosło mu nominację do Orłów za najlepszą drugoplanową rolę męską. 2019 rok przyniósł widzom takie produkcje jak Odwróceni. Ojcowie i córki a także World on Fire z udziałem Tomasza. Jednak obydwie stanęły w cieniu niewątpliwego hitu. Boże Ciało, gdzie Tomasz Ziętek zagrał Pinczera wywołało burzę ze względu na kontrowersyjność, odwagę, bezpardonowość a także zapewniło wiele nagród samym aktorom. Pierwsza główna rola jaką było dane mu odegrać to Lowa z Żużla. Ostatnim głośnym hitem z jego udziałem jest Żeby nie było śladów, tegoroczna produkcja. To właśnie udział w tym przedsięwzięciu zapewnił Tomaszowi nominację do polskiego kandydata do Oskara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Co ciekawe, Tomasz ZIętek jest łudząco podobny do innego znanego aktora, czyli Dawida Ogrodnika co przysparza wielu pomyłek z których sam Dawid zdaje sobie sprawę. Zamiast się złościć zachowuje jednak dystans i na 42 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych pojawił się w koszulce z napisem Nie. Ogrodnik to ten drugi.
