Mała hybryda – mieszanka doskonała

Wiele osób poruszających się na codzień po mieście poszukuje w samochodzie przede wszystkim dwóch cech: ekonomii i praktyczności. Trudno Toyocie Yaris Hybrid odmówić żadnej z tych rzeczy. Pięciodrzwiowy Yaris jest bardzo pojemny, a przy tym nie potrzebuje dużo miejsca na chodniku. Świetnie odnajduje się na parkingach centrów handlowych. Za ekonomię odpowiada z kolei rewolucyjny w tym segmencie układ hybrydowy, generujący łącznie około 100 koni mechanicznych. Biorąc pod uwagę charakter pojazdu oraz jego niewielką wagę, są to wartości adekwatne do potrzeb kierowcy. Auto nie rzuca się w oczy, co odpowiada coraz większej ilości kierowców – Toyota z roku na rok poprawia bowiem wyniki sprzedaży w Polsce, skutecznie prześcigając marki niemieckie.

Toyota Yaris Hybrid – wychowana na ulicy

Sercem małej Toyoty jest benzynowy silnik 1,5, dobrze współpracujący z bezstopniową przekładnią e-CVT. Silnik elektryczny świetnie wspomaga klasyczną jednostkę, wystarczając w zupełności do nabrania odpowiedniej prędkości czy krótkiego poruszania się wyłącznie „na prądzie”. Szybki czas doładowywania nie wpływa negatywnie na styl jazdy. Około 4-5 litrów spalania na 100 kilometrów to realny do osiągnięcia wynik, a nie wyczyn możliwy jedynie w laboratorium badawczym. Skrzynia e-CVT nie straszy okropnymi dźwiękami, czego dowodem są bardzo pozytywne opinie na forach Toyoty. Negatywne głosy dotyczą najczęściej jakości elementów wnętrza (zwłaszcza starszych generacji) oraz hałas dobiegający do wnętrza kabiny. Obecnie oferowana Yaris częściowo wyzbyła się tych wad, będąc przy tym znacznie bardziej nowoczesna i dynamiczna stylistycznie. 

Specjalne hybrydy, czyli połączenie ekonomii i… szaleństwa.

W zależności od wersji czy generacji (Toyota Yaris Hybrid figuruje bowiem na rynku już od dobrych paru lat), możliwe było także wejście w posiadanie specjalnych wersji hybrydowych Toyot Yaris. Świetnie stylizowana wersja Hybrid Dynamic Force oferuje nieco bardziej doszlifowane 116 KM. Chętnie wybierana jest obecnie również hybryda o niezmienionej mocy, lecz wyposażona w elementy sygnowane marką Gazoo Racing Sport (mowa tu o zderzakach i elementach wnętrza). Najbardziej ekscytującą hybrydą była jednak Yaris Hybrid-R Concept z 2013 roku, oferujący łącznie ponad… 420 koni mechanicznych. Kluczem do sukcesu było połączenie 305-konnego silnika benzynowego z dwoma motorami elektrycznymi, każdy po ok. 61KM. Taka mieszanka gwarantowała całkowitą zmianę opinii u każdego przeciwnika hybryd.